4 miejsca w Nowej Hucie, które musicie odwiedzić
Zawsze chciałam poznać Nowa Hutę, ale jako, że mieszkam w Krakowie, taka „wyprawa” wydawała mi się zbyt bliska, żeby być ciekawa. W końcu jednak się zebrałam i zafundowałam sobie popołudniowy spacer do tej dzielnicy Krakowa. Wreszcie miałam okazję docenić świetną urbanistykę starej Nowej Huty oraz trochę gorszą architekturę. Przekonałam się również, że uważana dotąd za niebezpieczną i nieciekawą, ta część Krakowa zaczyna się coraz bardziej rozwijać i przyciągać, zarówno nowych mieszkańców, turystów jak i tutejszych poprzez tworzenie nowych miejsc aktywności czy promowanie tego miejsca ze względu na jego historię. W związku z tym chciałabym Wam polecić 4 miejsca, które warto tam odwiedzić (pomijając całość założenia urbanistycznego jako cel ciekawego spaceru):
1. Zalew Nowohucki.
[expand title=”Czytaj dalej…” trigpos=”below” swaptitle=”Zwiń”]
Tereny zalewu nowohuckiego to sztuczny zbiornik wodny oraz otaczający go park, które oddano do użytku w latach 50. a na początku XXI wieku odremontowano. Zajmują obszar aż ok. 17 ha. W okresie letnim dużo się tam dzieje – prowadzone są różne aktywności dla dzieci, przedstawienia, gra muzyka, jest możliwość grillowania, co doceniają okoliczni i nie tylko mieszkańcy, którzy spędzają tutaj całe dnie weekendami. Widać, że miejsce to jest zadbane i uczęszczane, dużo osób przychodzi na spacer, na rowery, pobiegać a nawet połowić ryby. Ja byłam tutaj ostatnio w deszczowy dzień a i tak było sporo ludzi.
2. Muzeum PRL-u. Trafiłam tam zupełnie przypadkiem, ponieważ zainteresował mnie plakat. Okazało się, że akurat tego dnia było otwarcie i wszystkie wystawy były darmowe, w dodatku była możliwość oprowadzenia przez przewodnika. Byłam na dwóch z trzech dostępnych wtedy wystawach. Pierwsza z nich to historia komunizmu od powstania aż do upadku w 4 państwach, w tym w Polsce i NRD, druga z kolei była na temat budowania schronów w okresie zimnej wojny w Polsce i znajdowałam się w autentycznym schronie. Obie były naprawdę ciekawe choć prawdę mówiąc liczyłam, że będzie tam tez cos na temat życia codziennego, architektury, budownictwa w tym okresie. Widać jednak, że muzeum się dopiero rozrasta także będę śledzić dalszy rozwój. W budynku znajduje się również bardzo ciekawy sklepik Szpeje, wydaje mi się, że również niedawno otworzony. Można tam znaleźć oryginalne wyposażenie wnętrz z czasów PRL-u – tak modne teraz meble w stylu midcentury, dodatki, lampy, ceramikę, zabawki i wiele innych. Wszystko starannie wyselekcjonowane, zadbane, niezniszczone i z duszą. Szczerze polecam!
3. Kościół Matki Boskiej Częstochowskiej – znajdujący się na osiedlu Szklane Domy 7 został wybudowany w 1995, wg projektu Krzysztofa Dygi oraz Andrzeja Nasfetera. Budynek jest wkomponowany w zieleń i zbudowany z cegły. Ma nowoczesną bryłę z charakterystycznym, „kryształkowym” dachem, robiącym duże wrażenie. Wnętrze stanowi jedną jasną i przestronną halę.
4. Nowohuckie Centrum Kultury – akurat w ten dzień, kiedy tam byłam, odbywał się dzień otwarty Centrum Kultury, można było zobaczyć pokazowe występy prężnie rozwijających się zespołów tanecznych i inne pokazy zachęcające do zapisów. Z tego, co zauważyłam, wybór jest naprawdę duży i dość dobrze to wszystko funkcjonuje. Ponadto, Centrum Kultury ma do zaoferowania różne wystawy, m. in. otwartą 7 października Galerię Beksińskiego, koncerty, festiwale a także spektakle teatralne a nawet występy opery przyjezdnej. Na terenie NCK były wtedy różne budki ze street foodem, porozstawiane siedziska i można było naprawdę przyjemnie spędzić czas.
[/expand]
7 wypowiedzi na temat “4 miejsca w Nowej Hucie, które musicie odwiedzić”
Zimowe zdjęcie przepiękne! 😉
Świetne miejsca, jak na miejsce o którym szczerze nigdy nie słyszałam 🙂
Miejsca fantastyczne. Urzekło mnie to zimowe zdjęcie zalewu. Niezwykle klimatyczne
Sklep Szpeje mnie zaciekawił. Wystawka zachęca do szperania 😉 Znalazłaś w nim coś pięknego?
Sklep Szpeje jest cudowny, zachęcam do śledzenia go na Facebooku lub Instagramie. Mają przekrój przez różnorodne przedmioty, od mebli przez ceramikę do płyt, plakatów, zabawek z czasów PRL-u. Ja nie mogłam się na nic zdecydować więc zakupiłam plakat Nowej Huty w formie pocztówki.
NIgdy nie byłam w Nowej Hucie. Teraz wiem, gdzie się tam udać. Dzięki 🙂
Ja dopiero zaczynam ją eksplorować, na pewno jest jeszcze wiele innych miejsc wartych odwiedzenia. Wydaje mi się, że teraz dopiero, wraz z modą na okres midcentury, Nowa Huta zaczyna być należycie doceniana.