Projekt mieszkania w Krakowie

Projekt mieszkania w Krakowie

W dzisiejszym wpisie chciałabym zaprezentować Wam projekt mieszkania w Krakowie, którym zajmowałam się w ostatnim czasie. W projekcie tym w dość znacznym stopniu zastosowałam kilka trendów, które opisywałam w tym wpisie. Jakie to trendy? Tego dowiecie się poniżej. Zapraszam!

Mieszkanie, o którym mowa, znajduje się w Krakowie i zostało kupione z ryku pierwotnego, tzn. było w stanie deweloperskim. Ma 52m2 i oryginalnie posiadało dwie sypialnie, salon z aneksem kuchennym i przedpokojem oraz łazienkę. Właściciel postanowił na początku wynająć dwa pokoje, jako że sam nie potrzebuje na razie całej przestrzeni, więc projekt musiał to uwzględniać, ale także zapewniać możliwość zmian w przyszłości.

Z właścicielem mieszkania zdecydowaliśmy się postawić na średnią półkę cenową w wykończeniu wnętrz — a dokładniej mówiąc zainwestować więcej w elementy wnętrza, których wymiana byłaby trudniejsza i bardziej kłopotliwa, a oszczędzić na tych łatwo wymienialnych i po prostu mniej istotnych.

Jako że dwa pokoje miały być wynajmowane, salon musiał zostać oddzielony od części kuchennej, przez co niestety nie będzie ona miała bezpośredniego dostępu do światła dziennego. Na początku zamierzaliśmy oddzielić pokój od kuchni za pomocą przeszklonej industrialnej ściany z przesuwnymi drzwiami, dzięki czemu kuchni zostałby zapewniony dostęp do światła.

Ściana szklana to jeden ze sposobów na rozdzielenie stref w mieszkaniu, które opisywałam w tym wpisie.

Dodatkowym atutem tego pomysłu było to, że taka ścianka mogłaby zostać w mieszkaniu nawet wtedy, gdy właściciel przestanie wynajmować pokoje, a salon odzyska swoją pierwotną funkcję. Przeszklona ściana mogłaby na co dzień być otwarta, natomiast w razie potrzeby izolacji dźwięku lub zapachu, wystarczyłoby przesunąć szklane drzwi. Zapewnienie prywatności przy tym rozwiązaniu to również nie problem — można zamontować dodatkową zasłonę, rolety lub żaluzje. Ten pomysł byłby zdecydowanie bardziej efektowny niż standardowa ścianka działowa i nadawałby wnętrzu charakteru. Okazał się jednak zbyt kosztowny. Pozostaliśmy zatem przy rozwiązaniu ze ścianką działową i wstawieniu dodatkowych drzwi. Gdy właściciel zdecyduje się na ponowne połączenie pokoju z kuchnią, ścianka zostanie wyburzona. Aby maksymalnie doświetlić kuchnię, wybraliśmy model drzwi z dużą powierzchnią przeszkleń (z mleczną szybą). Dzięki temu światło z pokoi pośrednio doświetla kuchnię połączoną z przedpokojem.

W tym projekcie postawiłam na proste i uniwersalne rozwiązania z dodatkiem nowoczesnych rozwiązań i kilku „trendowych” akcentów. Rynek wynajmu jest teraz dużo bardziej wymagający niż jeszcze kilka lat temu i dużo większą uwagę trzeba przywiązywać do standardu wynajmowanego miejsca. Potencjalni wynajmujący więcej uwagi skupiają na komforcie danego miejsca, nowym wykończeniu, estetyce czy wyposażeniu we wszystkie nowoczesne sprzęty.

Aby nie było nudno, dodałam do projektu kilka akcentów kolorystycznych, które w łatwy sposób potrafią całkowicie odmienić wnętrze. Bazę miała stanowić uniwersalna biel — w tym kolorze zaprojektowałam większość ścian, mebli oraz drzwi. Do tego dobrałam jasny kolor podłóg — paneli w pokojach i płytek w pomieszczeniach mokrych. Zdecydowałam się na dodanie trzech kolorów na ściany — takich samych we wszystkich pomieszczeniach, aby całe mieszkanie było spójne — ale w innych formach, aby jednak nie było monotonnie.

Jak wprowadzić trzy kolory do wnętrz? Na przykład stosując jeden z obecnie bardzo mocnych trendów czyli colour blocking. Na białej bazie ścian zaprojektowałam bloki trzech kolorów harmonizujące z układem wnętrza i jego wyposażeniem. W ten sposób nadałam każdemu wnętrzu nieco indywidualności, podkreślając wybrane jego fragmenty. Trzy wytypowane przeze mnie kolory to beż, klasyczny, ciemny niebieski i terakota, stanowiące uniwersalną, ale też zgodną z obowiązującą modą paletę barw. Gdzieniegdzie pojawiła się też czerń współgrająca z dodatkami w tym kolorze — czyli wszystkimi bateriami, klamkami, oprawami lamp i sprzętami. Dla kontrastu, do czerni dobrałam kolor miedziany — pięknie korespondujący z terakotą i nadający nieco błysku wnętrzom. Kolor ten pojawia się na fragmentach opraw lamp, jak również na uchwytach meblowych, grafikach, a nawet ich ramkach. Wszystko to, mimo iż może się wydawać nieco zbyt odważne, dało zdumiewająco spójny i zarazem ożywczy efekt, o czym będziecie mogli przekonać się już niebawem w kolejnych wpisach pokazujących gotowe już wnętrza.

Jeśli jesteście na etapie kupna mieszkania zapraszam do wpisów poradnikowych z serii mieszkaniowej czyli:
Na co zwracać uwagę kupując mieszkanie?
oraz Na co zwracać uwagę odbierając mieszkanie od dewelopera?

Jeśli chodzi o inne materiały zastosowane w projekcie, to postawiłam tu raczej na rozwiązania proste i sprawdzone, aby zminimalizować koszty wykończenia. Na podłogach zostały zaprojektowane praktyczne kafle — w łazience, kuchni i przedpokoju — a w pokojach panele winylowe o ciekawym wzorze jodełki francuskiej. W mokrych częściach ścian kuchni i łazienki również pojawiły się klasyczne kafle. Meble w zabudowie — ponieważ mają posłużyć wiele lat — są również proste i ponadczasowe. W przedpokoju zaprojektowałam dużą szafę wnękową z trzema lustrami w czarnych ramach, a w kuchni i łazience białe, matowe szafki. Urozmaiceniem jest ciemniejszy odcień dolnej linii szafek w kuchni w klasycznym odcieniu taupe pasującym do kafli. Blaty w kuchni i łazience imitują kamienie naturalne. Uniwersalna (i ekonomiczna) baza została uzupełniona o efektowne i starannie dobrane dodatki w postaci lamp, uchwytów i baterii o designerskich formach, co nadaje smaczku wnętrzom.

Projektując, starałam się, aby tak dobrać elementy wnętrza — jak kolory, materiały, lampy, wyposażenie — by tworzyły ciekawe kadry. Dzięki temu, mimo prostoty wnętrz i zastosowanych produktów odnosi się wrażenie, że jest ono jakby bardziej luksusowe i dopracowane.

Najwięcej uwagi poświęciłam kuchni i łazience, czyli pomieszczeniom, które najtrudniej zmienić i które tworzone są na lata. Starałam się postawić na takie rozwiązania, by się nie znudziły i by były trwałe, ale także, by wnętrza były nie tylko estetyczne, ale też intrygujące i eleganckie.

Wyposażenie pokoi jest proste ze względu na funkcję. W ciągu najbliższych lat może się ona zmienić, więc chodziło o to, aby ich wyposażenie było uniwersalne i łatwo wymienialne. Meble dobrane są według klucza — są w trzech różnych materiałach i kolorach — biała płyta meblowa, jasne, naturalne drewno i czarne, metalowe elementy. Dzięki temu wszystko jest spójne, a poszczególne części można łatwo przearanżować według potrzeby w danym czasie, a wnętrza wciąż będą wyglądały dobrze.

W tym momencie realizacja projektu jest na ukończeniu i już nie mogę się doczekać, aby pokazać Wam efekty końcowe poszczególnych pomieszczeń. Na pierwszy ogień pójdzie projekt i wykończenie łazienki. W międzyczasie pojawią się również teksty poradnikowe o tym, ile kosztuje wykończenie mieszkania, na czym warto, a na czym nie warto oszczędzać i wiele innych. Tak więc zapraszam do śledzenia najnowszych wpisów przez newslettera, Facebooka i Instagrama, gdzie informuję o nowościach. Pozdrawiam!

9 wypowiedzi na temat “Projekt mieszkania w Krakowie

  1. Podoba mi się ten projekt mieszkania. W sumie to sama chciałabym, żeby ktoś mi zaprojektował takie mieszkanie, a głównie to kuchnię bo moja jest całkiem niefunkcjonalna… Przeglądam różne strony i na blogu stronie Kronosfera: http://kronosfera.pl/blog/ znalazłam taką, jaką właśnie bym chciała. Chodzi mi nie tylko o wygląd, ale o sam układ mebli. W małych pomieszczeniach jest o to trudniej, ale moja kuchnia ma 20m2, więc pole manewru jest naprawdę szerokie 😉

  2. W takim razie nie pozostało nic innego, jak czekać na efekty końcowe, choć ja już teraz jestem pewien, że to będzie genialny finał 🙂

    1. Bardzo bym chciała pokazać je już na blogu, jesteśmy już na ostatniej prostej, ale jednocześnie tyle jest jeszcze do wykończenia i tak długo to schodzi. Dziękuję, mam nadzieję, że realizacja nie zawiedzie Twoich oczekiwań 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.