Zimą potrzebujemy zdecydowanie więcej odpoczynku, gdyż dni są krótsze i naturalnie zaczyna brakować  nam słońca i energii. Czym ratować się, kiedy ciemno, zimno i nie chce się wychodzić z domu? Domowym spa! Mam dla Was kilka wskazówek, które pomogą zmienić Waszą łazienkę w najlepszy salon odnowy biologicznej.

Najważniejszy jest nastrój

Chcąc zrelaksować się po ciężkim dniu i odciąć od całego świata, pierwsze co powinniście zrobić to wyłączyć telefon. Przychodzące co chwila powiadomienia i dźwięki wiadomości na pewno nie sprzyjają wyciszeniu. Zamiast tego włączcie ulubioną muzykę, zapalcie świece zapachowe, których aromat wprawi Was w błogi nastrój i celebrujcie chwilę.

Rytuały dla ciała, które koją duszę

Oczyść twarz ręcznikiem zanurzonym w ciepłej wodzie. Możesz dodać kilka kropel olejków eterycznych. Uzyskasz w ten sposób podwójny efekt: nie tylko ukoisz skórę twarzy delikatnym masażem, ale dodatkowo skorzystasz z cudownych właściwości aromaterapii. Należy tylko uważać, żeby nie przesadzić z ilością, gdyż są one bardzo intensywne. Pozyskuje się je ze świeżych lub suszonych roślin i poza pięknym zapachem, mają cenione w medycynie naturalnej, kosmetologii i gastronomii właściwości lecznicze.

Jaki olejek wybrać?

Zachęciłam Cię do wypróbowania olejków, ale nie wiesz, który wybrać? To oczywiście zależy przede wszystkim od naszego nastroju, efektu jaki chcemy osiągnąć i osobistych preferencji zapachowych. I tak na przykład:

• olejek różany – podnosi libido, więc używa się go w przypadku zaburzeń seksualnych,

• olejek z paczuli –  pobudza wydzielanie estrogenu i testosteronu, czyli hormonów płciowych, a tym samym naturalnie zwiększa popęd,

• olejek sandałowy – doskonale wycisza, uwalnia od stresu i lęków, pomagając w spokojnym śnie, warto stosować go wieczorem przed pójściem do łóżka,

• olejek lawendowy – wspomaga leczenie migreny, jest również zalecany w stanach lękowych i depresyjnych,

• olejek cytrynowy – ożywia i zwiększa jasność umysłu,

• olejek rozmarynowy – zwiększa ilość energii i pobudza do działania

• olejek bazyliowy – odświeża i pomaga w koncentracji,

• olejek z szałwii – pomaga ukoić i uspokoić umysł,

• olejek Ylang Ylang – pomaga zapomnieć o codziennych zmartwieniach.

Jeżeli więc chcemy wprowadzić się w stan harmonii, wybierzmy raczej olejek z szałwii lub Ylang Ylang, a olejek z cytryny i rozmarynu zostawmy na dzień lub wieczór, kiedy planujemy szaloną imprezę.

Szczotkowanie ciała –  prawdziwa odnowa dla skóry

Szczotkowanie na sucho to genialny sposób na jędrną skórę. Metoda wywodzi się z Azji i ma w naszych kraju coraz więcej fanów.Wystarczy kilka minut dziennie, aby poprawić krążenie. Zwolennicy medycyny wschodu wierzą, że szczotkując ciało, pozbywamy się nagromadzonych w ciele złogów energetycznych. Dla najlepszych rezultatów szczotkuj ciało krótkimi, okrągłymi ruchami.

Peeling kawowy dla ciała i zmysłów

Przygotowanie takiego peelingu jest banalnie proste, natomiast rezultaty pozytywnie Cię zaskoczą. Moim zdaniem jest lepszy niż najdroższe gotowe peelingi z drogerii.

Aby go przygotować, potrzebujesz tylko pół szklanki zaparzonych fusów. Do gotowej kawowej papki dodaj 2 łyżki cukru, jeżeli chcesz uzyskać efekt mocnego złuszczania lub 2-3 łyżki oliwy z oliwek, jeżeli zależy Ci na delikatnej pielęgnacji. I gotowe! Teraz tylko wsmarować w ciało i patrzeć jak skóra staje się przyjemnie gładka.

Kąpiel z superfoods

Ustaw przyjemnie ciepłą wodę, która rozluźni wszystkie mięśnie i w zależności od tego, na co masz ochotę, wskakuj pod prysznic lub do wanny. Kąpiel w wannie, poza oczywistą zaletą, że można się w niej położyć, pozwala także na dodanie do wody substancji pielęgnacyjnych, które pomogą zadbać o skórę ciała. Polecam wypróbować naturalne produkty, które wszyscy posiadamy w kuchni.

Mleko i miód sprawią, że skóra będzie naturalnie miękka i jędrna, a dzięki zawartości kwasu mlekowego, który ma właściwości złuszczające, również bardzo gładka.

Płatki owsiane doskonale łagodzą swędzenie oraz działają regenerująco i zmiękczająco.

Warto również zaopatrzyć się w sole epsom, które dzięki wysokiej zawartości magnezu, oczyszczają organizm z toksyn i zmniejszają opuchliznę. Na pewno przyniosą ulgę opuchniętym stopom.

Na koniec prawdziwy hit, bo któż z nas nie chciałby wykąpać się w szampanie? Dodanie tego prestiżowego trunku do kąpieli zmniejsza pory i ma działanie odmładzające. Takie same efekty daje czerwone wino. Czego chcieć więcej?

Nawilżanie – nie zapominaj o nim!

Bardzo często pomijamy w codziennej pielęgnacji etap, w którym powinniśmy sięgnąć po balsam lub masło do ciała. Tymczasem warto poświęcić kilka dodatkowych minut, żeby dokładnie nawilżyć skórę, zwłaszcza zimą. Przesuszona będzie łuszczyć się i swędzieć. Po wykonanym wcześniej peelingu sięgnij zatem po odżywczą pielęgnację. Moim faworytem jest naturalny olej kokosowy. Zawiera on przeciwutleniacze i chroni skórę przed wolnymi rodnikami. Doskonale sprawdzi się w przypadku wrażliwej skóry.

Jeżeli tylko macie wolny wieczór (lub dzień!) i chcecie pozbyć się stresu, a przy okazji zadbać o siebie, naprawdę polecam zrobić sobie taką serię domowych zabiegów. Gwarantuję, że poczujecie się jak nowo narodzeni.

Autorką wpisu gościnnego jest Agnieszka Możejko, redaktorka bloga Łazienka Plus, pasjonatka urządzania wnętrz i miłośniczka dobrego designu.

A jeśli chcecie zobaczyć mój gościnny wpis na stronie lazienkiplus.pl zapraszam tutaj.